Gotować kocham, jeść jeszcze bardziej. Zmysł smaku daje nam chyba jedna z największych przyjemności jakie możemy sobie zaserwować w dzień powszedni, bo że od święta to wiadomo.
Przepis z książki (prezent podchoinkowy) Ani Starmach Pyszne 25 jest tak banalny a trufle tak pyszne, czekoladowe, że nie mogłam nie spróbować, troche go tylko modyfikujac.
Porozpieszczajmy się jeszcze troche w tym roku, bo od Nowego wiadomo: dieta. ;)
Składniki na 13 sztuk przyjemności
- tabliczka czekolady mlecznej (100g)
- tabliczka czekolady gorzkiej (100g)
- 200g serka mascaropne i tutaj miała miejsce owa modyfikacja z braku mascarpone użyłam Serka Mój Ulubiony
- 50g herbatników maślanych
- ok 2 łyżek kakao (50g)
Czekoladę łamiemy i roztapiamy w kąpieli wodnej (garnek z goraca woda do ktorego wkladamy naczynie- moze to byc mniejszy garnuszek, badz miska, z czekolada, mieszamy do roztopienia czekolady). Herbatniki kruszymy drobno. Czekoladę nieco studzimy- dajemy jej 5 minut wytchnienia, po czym dodajemy serek, mieszamy, potem herbatniki, mieszamy. Masę wkładamy na 10 minut do zamrażarki, ewentualnie dla bardziej cierpliwych na ok 4 godziny do lodówki. Następnie formujemy zgrabne bądź też nie kulki, wielkości orzecha włoskiego, obtaczamy w kakao i fertig! Mozemy przełożyć do papilotek i schłodzić jeszcze nieco w lodówce.
Myślę, że z filiżanką kawy z kropelką lub 15 rumu będą idealne.
dziękuję za ten przepis!
OdpowiedzUsuńwygląda to smakowicie :) być może zdążę je jeszcze na jutro zrobić, aby umilić sobie wieczór sylwestrowy :)
Że umilą tego mozesz byc pewna :)
Usuńzrobiłam :)
Usuńbyło przepyszne!
:) Prawda? :)
UsuńWyglądają pysznie, mniam. Lecę jutro po mascarpone i będę robiła co by Nowy Rok na słodko uczcić ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba też polęce bo wszystkie już zjedzone ;)
Usuń