Translate

czwartek, 12 grudnia 2013

Zimą tylko...

A morze to kocham tylko zimą, kiedy gram ludzi (nie to co latem, kiedy tłuszcz ludzka wyleguje się, każdy w swoim grajdole, prymitywne toto takie, rzecz by się chciało), a kilogram muszli po sztormie, i wiatr przejmujacy tak ze chyba z wszystkich żali i smutkow człowieka oczyści, i godzine, dwie, trzy siedzieć i gapic się i wsłuchiwac się w ten szum...
Mężu nad morze poproszę.


8 komentarzy:

  1. morze:) lubię bardzo. koi wszystko, szczególnie rozkołatane nerwy;)

    http://www.alelarmo.blogspot.com/ Dla Mam. o Mamach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, powinno być na receptę wypisywane, dla matek szczegolnie, kilka dni nad morzem i matka nówka sztuka :)

      Usuń
  2. fajnie zorganizować Candy... pewnie inaczej bym tu nie trafiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie ze zorganizowałaś Candy i ciesze sie ze do mnie trafilaś :)

      Usuń
  3. fajnie zorganizować candy, ale też fajnie coś wygrać ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziekuje serdeczenie to pierwsza rzecz jaka w zyciu wygralam, poza biletami do kina ktore zgubilam i znalazlam jak byly juz niewazne ;)

      Usuń
  4. Ojj zawsze marzyłam o byciu nad morzem zimą :)

    Bardzo ciekawie prowadzisz bloga, życzę Ci powodzenia w dalszym jego doskonaleniu.
    Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Po więcej szczegółów zapraszam do mnie: http://agumj.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Morze polecam i dziekuje za nominacje. :)

    OdpowiedzUsuń