Translate

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Żoną jestem tylko w weekendy…


Pospij dłużej mówi…. Przykrywa czule, kocem otula żeby czasem plecy gołe nie wystawały...
Drzwi cicho zamyka żeby płaczu jej i smiechu Ich nie słyszeć, żeby poleżeć w spokoju dłużej…
Ze zmartwieniem się przyjrzy, że blado dzisiaj wygladasz zauważy, herbaty zrobie mówi…
I skarpety swoje ulubione przyniesie jak stwierdzam ze w stopy mi zimno straszliwie…
Bezcenne, Twój oddech na poduszce tuż obok i wiedzieć ze jesteś na wyciagnięcie ręki….

Żoną jestem tylko w weekendy…


 
Zdjęcie ilustris.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz