Wiem jak bardzo ważne jest słowo, to dobre, te rzeczy małe, że się
ślicznie uśmiechasz, a oczy to masz takie niebieske, a tych kloców,
fidermoszków, to nikt tak nie rozrzuca jak Ty, że przytulić codziennie
trzeba, wyściskać
ślimaków razem poszukać, że gorszy dzień zauważyć, że
lewą nogą ktoś wstał i dzisiaj szczególnie rozśmieszać i przytulać Cię
trzeba, na ucho bajki, zmyślane, straszne wcale szeptać
zmartwić się, czy nos Ci za
bardzo już nie zmarzl i pomidorowej nie gotować wcale, bo nie lubisz
przecież, ta pewność, że jak zawołasz mama, to zawsze przyjdę, będę, że
nic ważniejszego jak być z Toba, nie kursy, kariery, wyjazdy, szkolenia
tylko Ty, bo co mi po tych pieniądzach, papierkach jak to co teraz nigdy
nie wróci i nic się nie nadrobi i dzieciństwo jest jedno.